"Zapach cedru" Ann-Marie MacDonald |
26 lutego 2010 roku członkowie, (a właściwie: członkinie) ozorkowskiego DKK spotkali się po raz kolejny, by porozmawiać o książce. I nie tylko. Tym razem tematem naszej dyskusji była powieść pt.: "Zapach cedru". Pozycja niezwykła, gdyż podejmująca niezwykle trudne tematy (niestety, ciągle aktualne), tj. brak ciepła rodzinnego w domu, brak porozumienia wśród najbliższych, a przede wszystkim- molestowanie seksualne dzieci. Książka wywołała wiele emocji, zarówno w trakcie czytania jak i w czasie klubowej, burzliwej dyskusji. Nietypowo w Ozorkowie, bo bardzo zgodnie, panie przyznały się do uzależnienia od tej powieści, do tego, że nie mogły oderwać się od lektury. Aż do ostatniej kropki czytelniczki prześladowało pytanie: co jeszcze może się wydarzyć? "Zapach cedru" dyskutantki jednocześnie szokował, porażał, ale i zachwycał, budził niesmak, ale i rozczulał. I przede wszystkim zachęcał do wnikliwej dyskusji. Więc, żywo i długo rozmawiano o tym, jak głęboko tkwią w nas wcześniejsze decyzje i o tym, jak bardzo wpływają one na nasze życie, budując je lub rujnując. Jednomyślnie: wspaniała lektura od pierwszej do ostatniej strony. |